W czwartej rundzie eliminacji do Ligi Konferencji Europy Wisłę Kraków los zestawił z belgijskim Cercle Brugge. W pierwszym spotkaniu "Biała Gwiazda" przegrała 1:6.
Wisła Kraków w trzeciej rundzie eliminacji do Ligi Konferencji Europy wyeliminowała słowacki FC Spartak Trnava i awansowała do czwartej rundy eliminacji do tych rozgrywek. W niej rywalem drużyny z Krakowa będzie zespół z Belgii, Cercle Brugge. "Biała Gwiazda" nie była faworytem tej potyczki, ale niespodzianki w piłce nożnej się zdarzają i to dosyć często. Tym razem tak jednak nie było.
Wisła już w 7. minucie miała swoją szansę na gola, ale to zespół z Belgii 60 sekund później objął prowadzenie. Z pola karnego ładnym uderzeniem popisał się Alan Minda. Chwilę później było już 2:0 dla gości. W wydawało się niegroźnej sytuacji, mierzonym strzałem z ostrego kąta bramkarza Wisły zaskoczył Thibo Somers. To niestety nie był koniec goli dla Belgów w tej części potyczki. W 37. minucie Kamila Brodę pokonał Christiaan Ravych. Tuż przed przerwą padła bramka dla gospodarzy, ale z powodu spalonego nie została ona uznana. Zespół Cercle Brugge po pierwszych 45 minutach prowadził więc 3:0.
Druga część spotkania zdecydowanie lepiej rozpoczęła się dla gości. Szybko bowiem gola na 4:0 zdobył Kevin Denkey. W tym momencie było już jasne, że Wiśle będzie bardzo trudno awansować do Ligi Konferencji Europy. Belgowie nie chcieli się zatrzymywać i przestać strzelać goli. W 55. minucie piątą bramkę dla Cercle Brugge strzelił Abdoul Kader Ouattara, a w 82. minucie bramkarza Wisły pokonał Kazeem Olaigbe.
Wisłę w tym meczu stać było na honorowe trafienie. Gola dla "Białej Gwiazdy" strzelił nie kto inny, jak Angel Rodado. Tym samym Wisła Kraków przegrała z Cercle Brugge 1:6. Rewanżowe spotkanie odbędzie się w 29 sierpnia Brugii o godzinie 20:00.
Wisła Kraków - Cercle Brugge 1:6 (0:3)
0:1 - Alan Minda 8'
0:2 - Thibo Somers 11'
0:3 - Christiaan Ravych 37'
0:4 - Kevin Denkey 47'
0:5 - Abdoul Kader Ouattara 55'
0:6 - Kazeem Olaigbe 82'
1:6 - Angel Rodado 84'