Sobotnie spotkania 5. kolejki F1L przyniosły nam wiele emocji i zwrotów akcji.
Wisła Płock - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 3:1 (0:1)
Bramki: Marcin Biernat 59', 62' , Krzysztof Janus 80' - Jakub Branecki 36'
Spotkanie rozpoczęło się od groźnej akcji gospodarzy już w pierwszej minucie meczu. I to oni próbowali pokazać przewagę w pierwszej części spotkania. W 36. minucie to Bruk-Bet otworzył spotkanie po bramce Jakuba Braneckiego. Po przerwie oglądaliśmy zupełnie inny mecz. Wisła Płock zdecydowanie dominowała na boisku i odwróciła losy tego spotkania. Bramkę na remis zdobył w 59. minucie Marcin Biernat, a trzy minuty później wyprowadził Wisłę Płock na prowadzenie trafiając kolejnego gola. W 80. minucie na listę strzelców dopisał się Krzysztof Janus dając gospodarzom prowadzenie 3:1. Wisła Płock odniosła pierwsze zwycięstwo w tym sezonie.
Motor Lublin - Górnik Łęczna 0:1 (0:0)
Bramki: Egzon Kryeziu 90'
W derbach Lubelszczyzny do przerwy nie zobaczyliśmy bramek. Mecz był wyrównany z lekką przewagą gospodarzy, którzy oddali więcej celnych strzałów na bramkę i to oni częściej znajdowali się przy piłce. W drugiej części meczu Motor Lublin stworzył kilka groźnych sytuacji, jednak żadna z nich nie zakończyła się bramką. W 90. minucie meczu jeden celny strzał oddał Górnik i piłka znalazła się w siatce gospodarzy. Mecz zakończył się wynikiem 0:1.
Chrobry Głogów - Polonia Warszawa 0:3 (0:1)
Bramki: Mateusz Michalski 45+5 (K), Szymon Kobusiński 57', Paweł Tomczyk 92'
W pierwszej połowie meczu akcje próbowali tworzyć zarówno gospodarze, jak i goście, choć ci drudzy stwarzali je zdecydowanie groźniejsze i to Polonia prezentowała się lepiej piłkarsko. Tuż przed końcem pierwszej połowy sędzia podyktował rzut karny, który drużyna z Warszawy pewnie wykorzystała. W drugiej części spotkania goście podwyższyli prowadzenie po trafieniu Szymona Kobusińskiego w 57. minucie. Na dziesięć minut przed końcem spotkania czerwoną kartkę otrzymał Mawrudis Bugaidis. W doliczonym czasie gry, goście znów trafili do siatki Chrobrego i zakończyli spotkanie wynikiem 0:3.