Po efektownym początku 11. kolejki w Krakowie przyszła pora na dwa kolejne spotkania w Pruszkowie i Łęcznej.
Znicz Pruszków - Pogoń Siedlce 1:0 (0:0)
1:0 - Daniel Stanclik 88'
Po ostatniej porażce z Chrobrym Głogów piłkarze Znicza Pruszków chcieli wrócić na zwycięską ścieżkę. Bliscy prowadzenia byli już w 17. minucie spotkania gdy w poprzeczkę bramki uderzył Daniel Stanclik. Gospodarze nie zdołali znaleźć drogi do bramki i pierwsze 45 minut zakończyło się bezbramkowym remisem.
W drugiej odsłonie gry przewaga zawodników z Pruszkowa była jeszcze bardziej widoczna, ale w bramce Pogoni świetnie spisywał się Mateusz Pruchniewski. Skapitulował dopiero w 88. minucie po strzale Daniela Stanclika z jedenastu metrów.
Górnik Łęczna - Warta Poznań 1:1 (0:0)
1:0 - Maciej Firlej 56'
1:1 - Damian Warchoł 82'
Piłkarze gości już w 22. minucie sprawdzili czujność Branislava Pindrocha. Kilka minut później mocnym uderzeniem z kilkunastu metrów Przemysław Banaszak obił poprzeczkę bramki Jędrzeja Grobelnego.
Na pierwsze bramki kibice musieli poczekać do 56. minuty spotkania. Maciej Firlej zakończył rajd ze środka boiska finezyjnym strzałem w prawy róg bramki. Niespodziewanie to Warta objęła prowadzenie. Wyrównał przed końcem spotkania Damian Warchoł, dla którego było to ósme trafienie w tym sezonie.