Ostatni mecz w Chojnicach zapowiada się bardzo ciekawie. Chojniczanka podejmie u siebie Chrobrego Głogów, który w tym sezonie już nie raz odbierał punkty faworytom.
Chojniczanka zajmuje trzecie miejsce w tabeli. ma tyle samo punktów co górnik Zabrze, ale gorszy bilans spotkań bezpośrednich. W Chojnicach będą więc nasłuchiwać wieści z Puław. Każda strata punktów Górnika, przy zwycięstwie Chojniczanki, da awans właśnie Żółto-Biało-Czerwonym.
W minionym tygodniu Chojniczanka po ciężkim boju wywiozła z Suwałk trzy punkty, choć losy spotkania ważyły się do ostatniego gwizdka sędziego. W Chojnicach liczą na zwycięskie pożegnanie sezonu. Do tej pory u siebie Chojniczanka nie rozpieszczała kibiców. Wygrała pięć razy i aż dziewięć remisowała. Nikt nie remisował tak często u siebie jak ekipa Chojny i MKS Kluczbork. Kurs w Fortunie na remis do przerwy wynosi 2.21.
Warto zaznaczyć, że podopieczni Artura Derbina obok Górnika Zabrze mogą pochwalić się najlepszym atakiem. Obie drużyny zdobyły po 52 bramki.
Jednak Chrobry w tym sezonie potrafił wygrywać z wyżej notowanymi drużynami. Przed tygodniem ekipa Ireneusza Mamrota pokonała jednego z faworytów do awansu - Zagłębie Sosnowiec.
Jesienią Chrobry musiał uznać wyższość Chojniczanki. Goście wygrali wtedy 1:3, choć długo utrzymywał się wynik 1:2. W 90. minucie spotkania trzecią bramkę zdobył Rafał Grzelak. Kurs w Fortunie, że padnie bramka po 76, minucie wynosi 2.08.