W zimowym okienku transferowym do Fortuna 1 Ligi dołączyła spora grupa młodych zawodników. Wśród nich jest grono piłkarzy powoływanych lub grających w młodzieżowych reprezentacjach Polski. Ich regularna gra w 1 lidze może oznaczać kontynuację przygody z biało-czerwonym trykotem.
Już w rundzie jesiennej pierwszoligowe kluby mogły poszczycić się reprezentantami różnych kategorii wiekowych. Teraz dołączyli kolejni gracze, którzy są częścią młodzieżowych drużyn narodowych. Listę tą otwiera Przemysław Zdybowicz. Nowy-stary napastnik GKS-u wrócił do Bełchatowa na zasadzie wypożyczenia z Wisły Kraków. "Biała Gwiazda" ściągnęła go w sierpniu, podpisał z nią czteroletni kontrakt, zdołał rozegrać osiem meczów w ekstraklasie. W listopadzie wyjechał na zgrupowanie reprezentacji U-20 Jacka Magiery. W spotkaniach ze Szwajcarią oraz Norwegią szansy nie dostał. Jednak kto wie, czy jeśli błyszczeć będzie w barwach "Brunatnych", to znów nie otrzyma telefonu od selekcjonera drużyny narodowej.
Zdybowicz swój dobry czas miał w 2 lidze w sezonie, kiedy GKS Bełchatów wywalczył awans. - Kilka słów poświęcę także naszemu wychowankowi Przemysławowi Zdybowiczowi. Przez dużą część sezonu graliśmy bez klasycznego napastnika. Z czasem coraz więcej szans zaczął dostawać Zdybowicz. Aż w końcu odpalił w Toruniu, gdzie rozegrał bardzo dobry mecz. Liczymy na niego w Fortuna 1 Lidze - mówi trener Artur Derbin. W wyższej lidze za wiele nie pograł (trzy mecze i dwie bramki). Nie zdążył więcej, bo został przechwycony przez Wisłę.
Na boiskach ekstraklasy występował jesienią także Adam Chrzanowski. Młody obrońca nie miał zbyt wysokich notowań u trenera Lechii Piotra Stokowca, stąd tylko dwa spotkania w elicie oraz jedna gra w Pucharze Polski. Lechia niedawno ustaliła warunki przejścia Chrzanowskiego do klubu Serie B - Pordenone - ale zanim tam zacznie grać to pomoże Miedzi Legnica w walce o awans. Przygoda "Chrzanka" z reprezentacją jest na etapie chwilowego zawieszenia. Ostatni raz powołanie dostał w marcu 2019 na spotkania kadry U-20 grającej w ramach turnieju Elite League z Anglią i Niemcami.
Rówieśnikiem Chrzanowskiego (rocznik 1999) jest Jakub Apolinarski, którego Warta Poznań wypożyczyła z Rakowa Częstochowa. W rundzie jesiennej ten 20-letni pomocnik zaliczył pięć występów na boiskach ekstraklasy. We wrześniu 2019 roku miał okazję zagrać w koszulce z orzełkiem na piersi przeciwko Włochom oraz Portugalii.
Jego sylwetkę przedstawił portal Łączy Nas Piłka w cyklu "Młodzież ekstraklasy". Tak wypowiedział się o nim trener Rakowa Częstochowa Marek Papszun: - Bardzo dynamiczny piłkarz z mnóstwem energii i dobrą motoryką. Mimo młodego wieku ma w sobie dużo cierpliwości i pokory. Może nawet aż za dużo... W przypadku większości młodych zawodników to atut, ale u niektórych też trudność, która wstrzymuje rozwój. Jednak Kuba ze swoim podejściem i pracą, którą codziennie wykonuje, powoli zbiera tego plony. Przez te kilka miesięcy u nas mocno się rozwinął. We wszystkich aspektach.
W młodszej rocznikowo kadrze zaistniał Kacper Sadłocha. Wracający do Stali Mielec z RC Lens napastnik w nie tak odległej przeszłości (2018 rok) był regularnie powoływany przez selekcjonera kadry U-16. 18 września 2017 roku strzelił gola Szkotom w towarzyskim spotkaniu, które biało-czerwoni wygrali 4:1. - Długo się nad tym zastanawiałem, miałem oferty z innych klubów, lecz dobrze znam Stal. Stwierdziłem więc, że powrót tutaj to będzie dla mnie najlepsza opcja. Jestem bardzo mile zaskoczony z tego, jak przyjęła mnie drużyna - powiedział Sadłocha po podpisaniu kontraktu ze Stalą.
W listopadzie z kadrą U-19 w turnieju eliminacyjnym do mistrzostwo Europy grał Oskar Nowak. Wtedy zawodnik Błękitnych Stargard, dziś piłkarz Wigier Suwałki. Nowak wszedł z ławki w spotkaniu z Walią. Z Kosowem i Rosją szansy nie dostał. Wcześniej strzelił gola Albanii w towarzyskim spotkaniu. Lewy obrońca podpisał z Wigrami umowę do 30 czerwca 2022 roku.
W tej samej kadrze miał okazję sprawdzić się Kacper Łopata. Chodzi o towarzyskie spotkania drużyny Bartłomieja Zalewskiego. Łopata całą swoją dotychczasową karierę spędził w angielskich klubach. Gra w Fortuna 1 Lidze będzie dla niego nowym doświadczeniem. Przetarciem z piłką seniorską w poważnym wydaniu. Rundę wiosenną spędzi w Zagłębiu Sosnowiec.
- Od października 2018 roku gram na poważnie, co umożliwił mi Brighton. Wszystko jest tutaj na profesjonalnym poziomie. Choć było trudno, to teraz naprawdę na nic nie mogę narzekać. W Brighton profesjonalizm widać na każdym kroku - zaczynając od funkcjonowania klubu poprzez pracę trenerów, kończąc na ośrodku. Zaoferowano mi tutaj kontrakt po jednym meczu. Sposób, w jaki mnie potraktowano, wiele mówił o tym klubie. Na miejscu mamy do dyspozycji kilkanaście trawiastych boisk, trzy ze sztuczną murawą, jedno w hali, siłownię, baseny. Aż przyjemnie pracować w takich warunkach - opowiadał Łączy Nas Piłka o swoich wrażeniach z pobytu w Brighton & Howe Albion, z którego jesienią był wypożyczony do Whitehawk FC.