GKS Katowice, Górnik Polkowice i GKS Tychy wygrały w niedzielę swoje pierwsze spotkania w tym sezonie Fortuna 1 Ligi.
GKS Katowice - Zagłębie Sosnowiec 3:2 (0:2)
Bramki: Arkadiusz Woźniak 53’, Filip Szymczak 62’, Marcin Urynowicz 81’ - Maciej Ambrosiewicz 31’ (k), Wojciech Szumilas 45’
Bardzo emocjonujące starcie odbyło się w Katowicach. W 25. minucie sędzia podyktował rzut karny. Do futbolówki podszedł Szymon Sobczak, ale jego strzał obronił Dawid Kudła, jednak piłka odbiła się od ciała bramkarza gospodarzy i wydawało się, że nie przeszła całym obwodem linii bramkowej. Ostatecznie jednak sędziowie nakazali powtórzyć rzut karny, bo Kudła w momencie strzału Sobczaka nie znajdował się na linii bramkowej. Tym razem Maciej Ambrosiewicz zamienił to uderzenie na bramkę. Goście na przerwę schodzili z dwubramkową zaliczką, bo z dystansu uderzył Wojciech Szumilas. Druga połowa jednak zaczęła się bardzo dobrze dla gospodarzy. Arkadiusz Woźniak bardzo dobrze zamknął dośrodkowanie i strzałem z ostrego kąta dał bramkę kontaktową. Niemal 10 minut później był już remis, bo na listę strzelców wpisał się Filip Szymczak. W tym momencie Zagłębie ruszyło do ataku, ale strzał m.in. Seedorfa wylądował na poprzeczcę bramki GKS. Ostateczne słowo należało do gospodarzy, a dokładniek do Marcina Urynowicza, który dał swojej drużynie pierwszą wygraną w tym sezonie.
Górnik Polkowice - Arka Gdynia 2:1 (1:0)
Bramki: Adrian Purzycki 40’, Mateusz Piątkowski 57’ - Hubert Adamczyk 84’ (k)
Wydawało się, że rozpędzona Arka nie będzie miała problemu z wygraniem w Polkowicach. Stało się jednak zupełnie inaczej. Pierwsza połowa należała do gości, jednak brakowało im zimnej krwi pod bramką Górnika. Wykorzystali to gospodarze w 40. minucie, kiedy to Mateusz Piątkowski przeprowadził akcję prawą stronę i dograł przed bramkę Arki, gdzie najlepiej ustawiony był Adrian Purzycki, który otworzył wynik meczu. W 56. minucie wynik podwyższył Piątkowski i było wiadomo, że przed Arką będzie bardzo ciężkie zadanie. Gdynianie zdobyli jedyną bramkę w 84. minucie, kiedy to Hubert Adamczyk zamienił na gola rzut karny.
GKS Tychy - Sandecja Nowy Sącz 2:1 (1:0)
Bramki: Nemanja Nedić 33', Krzysztof Wołkowicz 72' (k) - Dawid Błanik 30'
Pierwszą wygraną w tym sezonie zanotowali także zawodnicy GKS Tychy, chociaż to spotkanie nie rozpocżęło się dobrze dla podopiecznych Artura Derbina. W 30. minucie wynik otworzył Dawid Błanik, ale 180 sekund później znowu był remis, bo wyrównał Nemanja Nedić. W 72. minucie Bartosz Biel wywalczył rzut karny, a gola zdobył Krzysztof Wołkowicz i tyszanie mogli cieszyć się z pierwszej wygranej.