Katowiczanie mogą marzyć. Spokojna praca w zespole z Bukowej przynosi efekty

1 wrz 2023 Udostępnij

Takiego początku sezonu chyba nikt się nie spodziewał. Przy Bukowej w Katowicach latem nie doszło do zbyt wielu zmian, ale jednak w zespole obecnego wicelidera Fortuna 1. Ligi czuć wiatr odnowy, zarówno na boisku, jak i w samym klubie. – Wszystko, co dzieje się wokół nas w ostatnim czasie sprawia, że piłkarze są pewni siebie – mówi o jednej z głównych przyczyn metamorfozy trener Rafał Górak.

Katowiczanie wygrali trzy ostatnie mecze, tracąc w nich tylko jednego gola. U siebie w tym sezonie jeszcze nie stracili nawet punktu, aplikują rywalom w trzech spotkaniach łącznie dziesięć bramek. Takiej serii GieKSa nie miała od dobrych kilku lat. – Czujemy się bardzo dobrze na boisku w tym sezonie. Staramy się dominować rywali, pressować, od pierwszych minut grać swoją piłkę. Chcemy także, by nasze boisko było naszą twierdzą. Na razie nam to wychodzi, ale nie zachwycamy się. Podchodzimy bardzo spokojnie do obecnych wyników, skupiamy się już na kolejnych meczach – mówi kapitan katowickiej jedenastki, Arkadiusz Jędrych, bez którego dzisiaj trudno sobie wyobrazić defensywę zespołu ze stolicy Górnego Śląska.

Na tym etapie jest oczywiście za wcześnie by wskazywać pewniaków do walki o awans, ale w Katowicach widać większą radość z gry, a to już jest coś. – Ta drużyna cieszy się każdym momentem. Nie będę jednak sprowadzał ich na ziemię, bo to nie jest potrzebne. Musimy jednak zdawać sobie sprawę, że jesteśmy dopiero na początku drogi, a pierwszy moment na podsumowanie będzie po następnym meczu, w trakcie przerwy reprezentacyjnej – mówi trener katowiczan Rafał Górak, dodając. – Wigor, wiara i chęć wygrywania jest w tym zespole bardzo widoczna. I to jest nasz bardzo duży atut. Poza tym udaje nam się kreować bardzo dużo rzeczy, nad którymi pracujemy na treningach – przyznaje szkoleniowiec.

Dzisiaj jednak także, o czym z nieukrywaną satysfakcją mówią kibice, unormowała się sytuacja wokół samego klubu. Prezesem jest Krzysztof Nowak, który przez lata z powodzeniem pracował w innym katowickim klubie, AZS AWF. Jedną z jego pierwszych decyzji było przywrócenie dialogu z kibicami, którzy podczas rządów poprzedniego prezesa Marka Szczerbowskiego bojkotowali mecze. – Wszystko, co się dzieje wokół nas w ostatnim czasie, sprawia, że piłkarze są coraz bardziej pewni siebie. W mentalu, w głowie dzieje się bardzo wiele. To nie jest nowy zespół. Ci chłopcy z każdej strony w siebie wierzą, nie tylko ze strony trenera. Zawodnicy mieli latem ważne rozmowy, deklarowali, że zrobią wszystko, tylko potrzebowali wsparcia. To się udało. W mentalu jest bardzo dużo. Ich pewność siebie za swoje umiejętności jest wielka – tłumaczy trener.

Jak wielkie nadzieje są wśród samych kibiców pokazuje zainteresowanie najbliższym spotkaniem derbowym z Podbeskidziem. Na kilka dni przed meczem na wyjazd zapisanych jest już 2500 kibiców, a na pewno frekwencja jeszcze wzrośnie. – Możemy liczyć na kibiców na własnym stadionie, dlatego tak dobrze czujemy się na Bukowej. Teraz chcemy, żeby tak samo wyglądała nasza gra na wyjazdach. Na pewno fani nam w tym pomogą – deklaruje jeden z liderów katowickiej jedenastki, Arkadiusz Jędrych. – Warto grać dla tych kibiców, Bukowa żyje tak, jak ja to pamiętam z wcześniejszych lat. Kibice grają w naszym kierunku, a my w ich – przedstawia obrazowo trener Górak.

Wiele robi także stabilizacja w katowickiej szatni. Rafał Górak przed ostatnim meczem z Resovią otrzymał od władz klubu prezent, bo został trenerem - rekordzistą, który najczęściej prowadził katowiczan– To, że dzisiaj GieKSa tak gra, to efekt ogromnej pracy, jaką wkładaliśmy od długiego czasu w ten zespół. Dzisiaj najważniejsze, że wraz z grą równolegle idą inne rzeczy. Są punkty, jest zaangażowanie ludzi na trybunach, coraz więcej rozmawia się pozytywnie o nas i to jest również bardzo ważne – zaznacza Górak, który prowadzi katowiczan od czerwca 2019 roku. Wcześniej również był trenerem tej drużyny, w latach 2011-2013.

Swoje zrobiły także letnie transfery, konkretnie jeden. W pierwszym składzie zbyt wielu nowych twarzy nie ma, pierwsze skrzypce jednak w linii ofensywnej gra Mateusz Mak, który nie dość, że jest obecnie najlepszym strzelcem w zespole, to jest także jednym z liderów w szatni i ma doświadczenie w materii „jak robić awans”. Przekłada się to także na liczby. Grający trójką zawodników z przodu katowiczanie zdobyli w sześciu meczach aż trzynaście goli. To, wraz z Polonią Warszawa, najlepszy wynik w pierwszej lidze. – Ci ludzie w szatni mają marzenia, chcieliby wygrywać, ale sport ma to do siebie, że potrzebne jest wiele aspektów. Mam nadzieję, że w tym kierunku w GKS-ie pójdziemy i te wsparcie będzie do ostatnich kolejek – przyznaje trener katowiczan.

GieKSa w tym sezonie przegrała tylko jeden mecz, na inaugurację w Legnicy. Z każdą serią spotkań pnie się w górę ligowej tabeli, wraz z Motorem Lublin może się pochwalić drugą najlepszą defensywą w lidze. – Twierdza? Może powiemy tak na koniec rundy, jak nie wypuścimy z rąk żadnego domowego zwycięstwa. Bardzo jestem zadowolony z postawy drużyny, ale nie chciałbym ani na moment odfrunąć nawet na centymetr, bo można równie szybko usiąść na tyłku. Trzeba dalej pracować – słowa trenera Góraka są najlepszym dowodem na to, że w Katowicach o awansie nikt głośno jeszcze nie mówi. Katowiczanie są na początku bardzo długiej drogi. Dzisiaj jednak mają prawo marzyć, w poprzednich latach nawet to było nierealne. – Widoczny jest progres, należy być zadowolonym, teraz chodzi o powtarzalność – dodaje na koniec trener, który z GieKSą już świętował jeden awans, z drugiej do pierwszej ligi.

ZOBACZ RÓWNIEŻ
NOTATKA/UWAGI dot. strony dla newsa:
Utworzona została siatka, w lewej kolumnie siatki powinien znaleźć się button kierujący do wszystkich aktualności. 
W drugiej kolumnie siatki został wstawiony nagłówek oraz html - zamiast html może być mapowany paragraf.
Należy wykonać szablon dla struktury newsa, który będzie wyświetlał social media, zdjęcie nagłówkowe, treść posta wraz ze zdjęciami. 
Poniżej jest dodatkowy html poza siatką, w którym powinna znaleźć się galeria.