To może spotkać każdego z nas. Były zawodnik Wigier Suwałki – Sebastian Radzio nadal zmaga się z boreliozą. Dalej jednak istnieje szansa by zawodnik wrócił na boisko!
Wszystko za sprawą kliniki Bad Aibling – St George Klinik, która znajduje się pod Rosenheim w Niemczech. Koszt zabiegów które mogłyby sprawić, że Sebastian wróciłby do piłki i na stałe wyleczył się z choroby, jest jednak ogromny. Może on wynieść nawet 25 tysięcy euro, czyli około 107 tysięcy złotych.
– Zgodnie z planem wszystko miałoby trwać dwa tygodnie. Taki pobyt w klinice kosztuje 15 tysięcy euro. Jeśli jednak będzie taka potrzeba, leczenie będzie musiało zostać przedłużone o kolejny tydzień, co kosztuje kolejne sześć tysięcy euro. Dodatkowo po opuszczeniu kliniki potrzebny mi będzie półroczny pakiet suplementów, który jest niezbędny do regeneracji organizmu. Jego koszt to cztery tysiące euro – wyjaśnia Sebastiana Radzio.
Przeprowadzone zabiegi to przede wszystkim hipertermia, czyli podgrzewanie temperatury ciała do 42 stopni i podawanie w tym czasie odpowiednich antybiotyków. Jeśli uda się zebrać potrzebną sumę, były piłkarz Wigier przeszedłby też między innymi zabiegi uzupełniające niedobór witamin, oczyszczające jelita, czy też detoksykacje organizmu.
– Bardzo chciałbym wrócić do piłki, ale jak tylko odstawiam leki, wszystko znów wraca. Dzięki tym wszystkim zabiegom mógłbym zupełnie się wyleczyć. Ludzie do tej kliniki przyjeżdżają na wózkach, a wychodzą o własnych siłach – zdradza.
Sebastian nie raz pomagał Wigrom na boisku i zawsze walczył od pierwszej dostatniej minuty. Tym razem to my, wspólnymi siłami możemy mu pomóc!
Jeśli leczenie nie przedłuży się, reszta zebranej kwoty przekazana zostanie na cele charytatywne.
Fundacja Akademia Piłkarska Wigry Suwałki
Ul. Zarzecze 26, 16-400 Suwałki
Tytuł przelewu: Sebastian Radzio
30 9367 0007 0010 0050 0920 0004