Artur Skowronek wraca na trenerską ławkę. W Tychach ma przywrócić nadzieje

4 wrz 2024 Udostępnij
Tadeusz Danisz / laczynaspilka.pl

Z pewnością jednym z większych rozczarowań pierwszoligowych zmagań jest obecnie GKS Tychy. Wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazywały na to, że ekipa z ulicy Edukacji 7 w tym sezonie powalczy o awans, natomiast po ośmiu rozegranych spotkaniach GKS plasuje się w dolnej połówce tabeli. W klubie postanowiono zatem zareagować, ale równie dużym zaskoczeniem była osoba następcy Dariusza Banasika. Został nim 42-letni Artur Skowronek. – Za mną trudny czas bez pracy w zawodzie, cieszę się, że to wytrzymałem – mówi szkoleniowiec, który ostatnio pracował w Zagłębiu Sosnowiec.

Powiedzieć, że kibice w Tychach do wyboru trenera Artura Skowronka podchodzą bardzo ostrożnie, to właściwie nic nie powiedzieć. Na pewno nie był on faworytem fanów, ale już pierwszy mecz pod wodzą nowego trenera, w Płocku z miejscową Wisłą, pokazał, że Skowronek może tyskim kibicom dostarczyć sporo radości. – Hasła klucze: odwaga, pasja, jedność, wspólny cel. To musimy złapać i już złapaliśmy. Do tego globalna taktyka. Na to mam wpływ i w taki sposób chcę przekonać do siebie kibiców – mówi trener Artur Skowronek, który w debiucie zremisował bezbramkowo na wyjeździe z jednym z faworytów do awansu.

Najważniejszy w Tychach jest jednak obecny czas, czyli reprezentacyjna przerwa od grania. W następnym meczu, w derbach Górnego Śląska GKS będzie podejmował Ruch Chorzów. Mecz prestiżowy dla trenera, całego środowiska, ale przede wszystkim GKS potrzebuje drugiej wygranej w sezonie. – Jestem przekonany, że wtedy będzie dobrze. Nawet gdybyśmy mieli tu jeszcze większą jakość piłkarską, to bez złapania intensywności, dyscypliny, pasji i zaangażowania, nic by z tego nie było. Zamierzamy charakteryzować się odwagą w grze i wierzę, że to się obroni. Chciałbym z tymi zawodnikami naprawdę grać w piłkę – przedstawia swój pomysł na drużynę trener Artur Skowronek.

Jednym z problemów, z którym nowy trener musi się zmierzyć jest z pewnością skuteczność. Tyszanie w tym sezonie, w ośmiu rozegranych spotkaniach, zdobyli zaledwie cztery bramki. To zdecydowanie najgorszy wynik w całej lidze. Co jeszcze istotne, żaden z piłkarzy GKS-u nie ma więcej niż jednego gola na swoim koncie, co także pokazuje pewną słabość w ofensywie tyszan. – Moim zdaniem brak skuteczności nie jest naszym największym problemem, bo wcześniej nie kreowano dla linii ataku wystarczająco dużo sytuacji, więc nie można jej rozliczać, że była nieskuteczna – prostuje trener tyszan. – Musimy zwiększyć kulturę naszej gry ofensywnej, żebyśmy wcześniej wbiegali w pole karne w określone strefy i dać piłkarzom zasady, by podejmowali lepsze i trafniejsze decyzje. To da nam szansę, ale podkreślam wyłącznie szansę, na kontrolę meczu – dodaje Skowronek, który już w pierwszym spotkaniu przekonał się na własnej skórze o problemach tyszan. GKS w Płocku nie potrafił żadnej sytuacji zamienić na bramkę, na szczęście dla tyszan, podobne kłopoty mieli również gospodarze. 

Sama zmiana trenera w GKS-ie w ostatnich dniach nie była zaskoczeniem, bo tyszanie bardzo źle rozpoczęli sezon. Z siedmiu meczów wygrali tylko jeden, podczas gdy latem, po transferach i sparingach, nadzieje w klubie były zdecydowanie większe. – Czujemy się rozczarowani początkiem sezonu. Poza Miedzią i Odrą Opole mierzyliśmy się z drużynami, które raczej bardziej będą się martwić o utrzymanie niż walczyć o baraże i awans. Nawet wygrany przez nas mecz z Pogonią Siedlce nie był dobry, jeśli chodzi o styl. Nie taką drogą powinniśmy podążać. Mamy głębokie przekonanie, że trener Artur Skowronek jest właściwą osobą, żeby przekazać chłopakom, jak grać prostą i skuteczną piłkę. W futbolu nigdy nie masz stuprocentowej gwarancji wyników, ale czujemy, że z nowym trenerem nasze szanse na dobrą grę i lepsze punktowanie rosną – mówi przedstawiciel zarządu GKS Tychy, Max Kothny.

W Tychach pomimo słabszego startu sezonu cel się nie zmienia. Nadal w klubie mierzą w miejsca dające grę w barażach. – Mówiłem, że chcemy mieć więcej punktów niż w ostatnim sezonie, czyli powyżej 51, a taki dorobek przeważnie daje miejsce w barażach. Nadal jestem przekonany, że zespół ma wystarczający potencjał, by to osiągnąć. Cele się nie zmieniają, zmienia się tylko proces – to raz jeszcze Max Kothny.

Bardziej spokojniej do tej kwestii podchodzi szkoleniowiec, ale również patrzy na najwyższe miejsca. – Wierzę, że będziemy w top dwa ligowej tabeli i wywalczymy awans, ale jeżeli zrobimy to poprzez baraże, to też będzie super, bo najważniejszy jest cel i jego osiągnięcie – uśmiecha się Artur Skowronek. – Musimy jednak koncentrować się z tygodnia na tydzień, a nie wybiegać do przodu. W piłce planowanie na zapas nie ma większego sensu – dodaje trener GKS-u Tychy.

Dla 42-letniego szkoleniowca praca w Tychach to powrót na ławkę trenerską po blisko dwóch latach przerwy. Ostatnio był ekspertem telewizyjnym. Teraz wraca do środowiska, w którym czuje się zdecydowanie najlepiej. – Mam za sobą sporo przemyśleń. Naprawdę mocno skorzystałem na tym czasie, dużo z niego wycisnąłem i się rozwinąłem. Wiele rzeczy w życiu jest po coś i ta przerwa też była po coś. W przeszłości popełniłem dużo błędów, ale były też bardzo dobre momenty. Musiałem się jednak sparzyć na swoich błędach, żeby dojść do takiej szansy, jaką dostałem teraz w Tychach. Dziś jestem prawdziwy – zapewnia.

W Pogoni Szczecin Artur Skowronek debiutował w roli pierwszego trenera mając zaledwie 30 lat. Później pracował jeszcze między innymi w Wigrach Suwałki, Stali Mielec, Wiśle Kraków oraz w Zagłębiu Sosnowiec. – Trochę na ten moment kolejnej szansy czekałem. Cieszę się, że wytrzymałem i trafiłem na takich ludzi. Zrobię wszystko, żeby była pasja i zaangażowanie, to kolokwialne zasuwanie na boisku. W futbolu różne rzeczy się dzieją, nie mogę zagwarantować dobrych wyników, ale gwarantuję, że dam z siebie maksa i tego samego będę oczekiwał od wszystkich wokół. Chcę odbudować swoją pozycję na trenerskim rynku – deklaruje Skowronek, który z tyskim klubem związał się umową do końca czerwca 2026 roku.

Czytaj więcej na laczynaspilka.pl

ZOBACZ RÓWNIEŻ
NOTATKA/UWAGI dot. strony dla newsa:
Utworzona została siatka, w lewej kolumnie siatki powinien znaleźć się button kierujący do wszystkich aktualności. 
W drugiej kolumnie siatki został wstawiony nagłówek oraz html - zamiast html może być mapowany paragraf.
Należy wykonać szablon dla struktury newsa, który będzie wyświetlał social media, zdjęcie nagłówkowe, treść posta wraz ze zdjęciami. 
Poniżej jest dodatkowy html poza siatką, w którym powinna znaleźć się galeria.