Trzech piłkarzy: Sebastian Milewski, Martin Pribula, Dawid Ryndak, trener Dariusz Banasik i dyrektor sportowy Robert Stanek odwiedzili Placówkę Opiekuńczo-Wychowawczą "Przystań" w Dąbrowie Górniczej.
Dąbrowianie przywitali gości głośnym dopingiem i brawami. Reprezentanci Zagłębia zostali ugoszczeni po królewsku, gdyż nie brakowało słodkich smakołyków, a także pyszności z grilla. – Sebastian obserwuje cię – śmiał się trener Dariusz Banasik, gdyż nasz pomocnik brał na spróbowanie kaszankę.
Po poczęstunku i kilku słowach o placówce od dyrektora Piotra Jendryseka, a także jednego z opiekunów, który zaprosił piłkarzy do "Przystani" –Mariusza Horonia, ich podopieczni rozwiązali test z wiedzy o Zagłębiu Sosnowiec. Nie brakowało prostszych pytań o ilość wywalczonych Pucharów Polski, ale pojawiły się trudniejsze o debiut w najwyższej klasie rozgrywkowej, czy o autora największej liczby strzelonych bramek dla Zagłębia. Młodzież była przygotowana świetnie, gdyż łącznie przytrafiło się tylko kilka pomyłek, a dzieciaków było ponad 20! Każdy obecny otrzymał od zawodników Zagłębia prezenty, smycze i wlepki.
Głównym punktem wyprawy było przejście na boisko przy "Przystani", a tam na piłkarzy, trenera i dyrektora czekała kolejna niespodzianka – wielki transparent przygotowany przez kibiców z grup: Młoda Wiara, Ultras Zagłębie i Zagłębiowskie Fanatyczki. Herb naszego klubu, piłkarz walczący o piłkę i duży napis: Zagłębie Dla Dzieciaków!
Dawid Ryndak, Sebastian Milewski i Martin Pribula byli po treningu, ale wyszli z młodzieżą na boisko i chwilę zagrali w meczu. Sebastian popisał się kilkoma dobrymi interwencjami w bramce, a Dawid i Martin rozgrywali akcje. – Oczywiście życzę wszystkim trzem piłkarzom, by w sobotę zdobyli po bramce – przekazał pan Horoń.
Galeria zdjęć: [TUTAJ]