Na taką wiadomość czekał z pewnością każdy kibic Odry! Temat nowego stadionu nabiera realnych kształtów. Prezydent Opola poinformował, że w budżecie miasta na 2018 roku zostały zapisane środki – 200 tysięcy złotych – na opracowanie koncepcji nowego obiektu.
– Chcę, aby nasz stadion był obiektem dumy Opola na wiele lat – ogłosił prezydent Arkadiusz Wiśniewski. Nie zostanie zbudowany drogą tradycyjnego przetargu.
– Zaproponowałem, aby nie wybierać przypadkowego wykonawcy, który w przetargu zaproponuje najniższą cenę. Wspólnie ze Stowarzyszeniem Architektów Polskich chciałbym zorganizować duży ogólnopolski konkurs na koncepcję, a następnie zwycięskiej pracowni powierzyć przeprowadzenie dokumentacji stadionu. Władze klubu akceptują takie rozwiązanie. Stąd decyzja, aby w budżecie miasta wpisać pieniądze na przeprowadzenie tego konkursu, czyli około 200 tysięcy złotych. Potem będziemy zabezpieczać kolejne środki. To oczywiście będzie wysiłek dla miasta, ale rozłożymy go na lata – poinformował gospodarz miasta na portalu opole.pl.
Wciąż nie zostało rozstrzygnięte, gdzie miałby stanąć nowy obiekt. Czy przy Oleskiej 51, czy gdzieś na opolskich wybrzeżach.
– Kibice mają ogromny sentyment do lokalizacji przy ulicy Oleskiej 51. Stadion w tym miejscu powstał dziesiątki lat temu. Jest kilka rozwiązań branych pod uwagę, ale na konkrety jeszcze za wcześnie. Jestem zwolennikiem budowania porządnie i na wiele lat. Pozorne oszczędzanie potem się przekłada na kłopoty. Miasto stać na sfinansowanie obiektu, ale nie stać nas na fanaberie i przepłacone projekty – przyznał prezydent Wiśniewski.
Jak dodał, pojemność nowego stadionu – niezależnie od jego ostatecznej lokalizacji – miałaby wynieść około 10 tysięcy miejsc.
– Aktualnie na Odrę przychodzi około 3 tysiące kibiców. Pamiętajmy, że chcemy wybudować obiekt na wiele lat. Ma być wizytówką. Stąd działa zespół roboczy, który pracuje nad ustaleniem warunków brzegowych – pojemności stadionu, lokalizacji etc. Potrzebna jest rozwaga. Musimy pamiętać, aby nie zbudować zbyt dużego i zbyt drogiego obiektu, bo to będzie oznaczało potem mniej pieniędzy na Odrę. A klub radzi sobie coraz lepiej, szefowie stawiają coraz ambitniejsze i coraz wyższe cele. Nie jest wykluczone, że Odra na wiele lat zagości w elicie polskiej piłki klubowej. A do tego potrzebny jest nowoczesny stadion – stwierdził Arkadiusz Wiśniewski.
Niech za puentę posłuży kolejna z wypowiedzi naszego prezydenta:
– Jeśli mamy budować markę Opola, to oczywiście wyniki Odry są tego ważnym elementem.