Antoś Faberski jest chłopcem, który urodził się z zespołem Aperta, czyli uwarunkowanym genetycznie zespołem wad wrodzonych. Dziewięciolatek trafił pod opiekę Fundacji Polsat, która wespół z piłkarzami Fortuna 1 Ligi pomogła w sfinansowaniu skomplikowanej operacji w USA.
Choroba Antosia charakteryzuje się zrośnięciem szwów czaszkowych, prowadzącym do jej deformacji oraz palcozrostem. Jako że mózg rośnie szybciej od czaszki, konieczne jest jej operacyjne poszerzenie.
W październiku Fundacja Polsat uruchomiła zbiórkę publiczną na leczenie Antka. Tata Antosia jest trenerem młodych piłkarzy. W pomoc dla chłopca zaangażowali się sportowcy.
- Mam wrażenie, że piłkarze starają się szczególnie nastrzelać goli w jednej serii spotkań, w której sponsor tytularny pierwszej ligi - Fortuna postanowił zapłacić za każdą bramkę dwa tysiące złotych, a do tego zaokrąglił łączną sumę do 50 tysięcy złotych - mówił komentujący akcję Przemysław Iwańczyk. W 21. kolejce Fortuna 1 Ligi sponsor tytularny płacił 2 tysiące za każdą strzeloną bramkę. Pierwszoligowcy łącznie zdobyli 21 goli, ale Fortuna zdecydowała zaokrąglić tę sumę do 50 tysięcy złotych.
Dzięki współpracy Fundacji Polsat oraz Fortuna 1 Ligi Antoś poleciał do Dallas, gdzie w specjalistycznej klinice przeszedł piątą już w swoim życiu operację. Zakończyła się ona sukcesem i dała spokój nadwyrężonemu układowi oddechowemu. Poprawie uległ też układ wzrokowy i słuchowy, a sam chłopiec zyskał nadzieję na lepsze życie wśród rówieśników.
Cała Fortuna 1 Ligi życzy Antosiowi dużo zdrowia!
